Hej dziewczyny (płeć męska raczej nie czyta tego typu blogów), w końcu znalazłam czas na nowy post. :) Na początek chciałam podziękować za tak wysokie zainteresowanie blogiem. W ciągu tygodnia wybiło prawie 850 wyświetleń, 80 komentarzy pod pierwszym postem i 16 obserwatorów. Na niektórych może nie robi to wrażenia, ale ja jestem naprawdę mile zaskoczona i oby tak dalej albo i lepiej. Jeszcze raz dzięki. ;) Nie przedłużając, w dzisiejszym poście możecie poczytać o fluidzie matującym z Under Twenty. Pewnie większość z Was spotkała się z tą firmą lub coś o niej słyszała. Dostępny jest w trzech odcieniach : 01 piaskowy, 02 naturalny i 03 beżowy. Ja posiadam ten o ostatnim odcieniu. Jeśli jesteś zainteresowana - życzę miłego czytania. ;)
Od producenta :
Aksamitna formuła matująca o świeżym, grejpfrutowym zapachu, opracowana została we współpracy z dermatologami i kosmetologami, dzięki czemu pomaga naturalnie ukryć niedoskonałości (bez efektu maski), długotrwale matuje pomagając zachować świeży wygląd, wygładza skórę wyrównując jej koloryt.
Składniki :
Aqua, Cyclipentasiloxane, Polymethyl Methacrylate, Cyclohexasiloxane, Glycerin, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Polyglyceryl-4 Isostearate, Nylon-12. Sodium Chloride, Cera Alba (Beeswax), Magnesium Sulfate Tocopheryl Acetatem Isopropyl Titanium, Triisostearate, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, Methylparaben, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Polyaminopropyl Biguanide, Parfum, Limonene, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, CI 77891, CI 77492, CI 77491, CI 77499, CI 77498
Moja opinia :
Na internecie można znaleźć dużo pozytywnych opinii, czego kompletnie nie rozumiem. Albo ja mam jakiś inny fluid, opakowanie te same a zawartość inna? Na opakowaniu wyraźnie pisze "krycie niedoskonałości" i "fluid matujący", ale chyba tylko w celu zwabienia klientów. Nie mam jakiś większych problemów z cerą (pojedyncze wypryski i drobne zaczerwienienia), ale nie widzę żadnego krycia, nawet można powiedzieć że po użyciu niedoskonałości są jeszcze bardziej widoczne. O matowej skórze też można pomarzyć, idealnie jest zaraz po nałożeniu, po niecałej godzinie zaczynam się świecić jak żarówka. :/ Nie mam tłustej skóry, tylko mieszaną. Problemem jest też to, że strasznie się utlenia i po jakimś czasie (u mnie jest to niecała godzina) zmienia kolor na pomarańczowy. A nie nakładam niewiadomo jaką ilość, tylko tak w sam raz. Nie myślcie sobie, że jestem całkiem na nie i wszystko jest złe. :) Podoba mi się konsystencja, nie za gęsta i nie za rzadka, wygodnie się rozsmarowywuje nie pozostawiając smug. Po nałożeniu towarzyszy uczucie ściągnięcia skóry (ja za tym nie przepadam). Zapach nie drażni, jest delikatny, chyba że nie lubicie grejpfrutów. Opakowanie jest praktyczne, bo plastikowe, dzięki czemu nawet jak Wam spadnie - nie roztrzaska się. Pompka zapewnia taką ilość kosmetyku ile jest nam potrzebne, w tubce często zdarza się, że wyleci za dużo i fluid się marnuje. Jest bardzo wydajny, mi starczał na ok. 1,5 - 2 miesiące przy codziennym używaniu. Jednak minusem jest, że nie widać ile zostało do końca i górna część opakowania szybko się brudzi, przez co ciężko odczytać napisy (skład). Warto wspomnieć, że nie podkreśla suchych skórek i nie wysusza skóry. Jest stworzony dla nastolatek (używałam go w tym okresie i sięgnęłam po niego jakiś czas temu), dlatego uważam że cena jest trochę za wysoka, waha się między 15-23 zł.
Podsumowując :
Plusy :
- konsystencja
- nie pozostawia smug
- zapach
- praktyczne, wygodne opakowanie
- wydajny
- nie podkreśla suchych skórek
- nie wysusza skóry
- nie pozostawia smug
- zapach
- praktyczne, wygodne opakowanie
- wydajny
- nie podkreśla suchych skórek
- nie wysusza skóry
Minusy :
- brak najmniejszego krycia
- żadnego matowienia
- utlenia się
- zmienia kolor na pomarańczowy
- ściąga skórę
- nie widać ile zostało
- za wysoka cena
Gdzie kupiłam i za ile?
W drogerii Rossmann, około 18 zł.
Ilość zużytych opakowań i czy kupiłabym go ponownie?
Dwa opakowania, w tym jedno nieskończone. Nigdy do niego nie wrócę.
Na tym kończę dzisiejszy post, zostaw komentarz jakie masz wrażenia po przeczytaniu. Jeśli Twoim zdaniem mogłabym coś zmienić w pisaniu lub wyglądu bloga - wal śmiało. ;) Zetknęłaś się z fluidem Under Twenty? Masz taką samą opinię jak ja, czy zupełnie odwrotną? Chętnie poznam Twoje zdanie. :) Jak pewnie zauważyłaś kolejny raz jestem na nie, następnym razem postaram się opisać kosmetyk "na tak". ;) Trzymajcie się ciepło (w końcu jesień nadchodzi), do zobaczenia za parę dni. :*
Moja koleżanka go miała i była zadowolona :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku! Oby blog dalej się rozwijał
Najwidoczniej moja skóra jest oporna. ;)
UsuńNie dziękuję, żeby nie zapeszyć. :)
Muszę wypróbować ! :)
OdpowiedzUsuńI potem koniecznie napisz jak wyszło ;)
UsuńGdyby nie to, że zmienia kolor na pomarańczowy, to z chęcią bym go przetestowała :)
OdpowiedzUsuńmatrelsy.blogspot.com
To odstrasza chyba najbardziej ;/
UsuńSzkoda, że zmienia kolor, pomarańczka tylko na owocach :D
OdpowiedzUsuńizilleys.blogspot.com
Zgadzam się ;)
UsuńJestem wielką fanką tej firmy a jeszcze o tym nie słyszłam. Będę tutaj wpadać :3
OdpowiedzUsuńWspólna obserwacja? Ja już :)
you-chapter.blogspot.com
ja nie używam takich podkładów, bo zwyczajnie nie nadają się dla mojej wymagającej cery, jednak doceniam taką rzetelną recenzję :) nikt nie lubi jak podkład robi się na twarzy pomarańczowy bleeee
OdpowiedzUsuńa jaki używasz? :) od jakiegoś czasu mam problem ze znalezieniem idealnego podkładu, takiego który wytrzyma dłużej niż 2-3 godz bez świecenia, schodzenia i zmieniania koloru. :/
UsuńNie używałam tego fluidu, ale jeśli dobrze nie kryje chyba nie ma co go kupować ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Julita
http://crimson-moon2000.blogspot.com/2014/09/122.html
niby jest jeszcze korektor, ale moim zdaniem skoro pisze na opakowaniu "krycie niedoskonałości", to chociaż jakiś minimalny efekt powinien być. :/
Usuńmiałam go, ale nie przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńnadaje się chyba tylko dla dziewczyn o nieskazitelnej cerze, ale takie nie muszą w ogóle używać pudru. ;)
UsuńWłaśnie tego podkładu używam :P
OdpowiedzUsuńZapraszam : http://www.suena18.blogspot.com/
Tak? Masz go nałożonego na zdjęciach u Ciebie? Jeśli tak, to widać u Ciebie się sprawdza. :) A dajesz tylko fluid, czy puder prasowany na to? :)
UsuńNiestety na rynku mnóstwo jest podkladów, które bardzo wiele oferują w teorii, a w praktyce jest marnie. Ja sama odpowiedniego szukałam wiele lat, jak był matujący i kryjący to znowu za ciężki, inny bardzo dobry, ale za bardzo kryjący, że skóra nie oddychała itd. Niestety żeby znaleźć super podkład bez żadnych mankamentów, trzeba troszkę wydać. Osobiście pewnie i bym stosowała jakiś tańszy, jednak w mojej pracy muszę dobrze wyglądać cały dzień bo nie mam czasu się poprawiać, broń Boże nie mogę się świecić, a klientki jednak bardzo uważnie mnie obserwują (makijaż). // rozpisałam się :P Super blog i post, przydatny dla wielu osób, obserwuję !:)
OdpowiedzUsuńI znalazłaś? Jeśli tak, to jaki i ile kosztuje? Chyba już jestem w stanie wydać każdą kwotę, żeby mieć spokój cały dzień i być zadowoloną. Mam już dość rozczarowań testując coraz to nowy fluid. :/ Ale niestety są też takie 'perełki' za większe pieniądze, które okazują się kompletną klapą. Dzięki ;)
Usuńhm, thanks. ;)
OdpowiedzUsuń+ ja już obserwuję :)
OdpowiedzUsuńmatrelsy.blogspot.com
Hm, nie widzę w obserwowanych. :)
UsuńNie używałam, ale mam już swój idealny fluid i nie poszukuję nowego :)
OdpowiedzUsuńA jaki używasz? Może znam. :)
UsuńNie używałam go nigdy.Ale kto wie :D
OdpowiedzUsuńJak na razie moim No.1 jest LOREAL Lumi Magique:D
I jak się sprawuje? :)
UsuńNigdy nie miałam. Widzę, że ma sporo minusów. Szkoda, w takim wypadku raczej nie kupię.
OdpowiedzUsuńA co do pomarańczu - w lato przy opalonych dłoniach wygląda super :) Ale ogólnie jestem fanką koloru niebieskiego.
Tyle samo co plusów, jednak nie jest on dla mnie ;)
UsuńNo chyba, że tak. A zresztą trzeba eksperymentować i wszystkiego spróbować. :)
Tego nie używałam, ale jakoś w okresie gimnazjum jakiegoś kremu kryjącego under twenty
OdpowiedzUsuńKrył tak jak ten czy lepiej spełniał swoją funkcję? ;)
UsuńMam taki sam i tego też używam na co dzień + puder w kremie z tej samej firmy :D .
OdpowiedzUsuńhttp://przyjaznmiloscitesprawy-jessica.blogspot.com/
Widać zadowolona, w końcu ta firma została stworzona dla nastolatek "poniżej 20" ;))
UsuńBardzo lubię tą firmę ale fluidów nie używam :) Najbardziej przypadł mi do gustu ich peeling i żel do mycia twarzy :)
OdpowiedzUsuńJa do ich fluidów też już nie wrócę, ale może kiedyś skuszę się na inny kosmetyk. :)
UsuńKosmetyki z tej firmy się u mnie nie sprawdzają.
OdpowiedzUsuńSprawdzają się chyba tylko u osób, które mają cerę bez skazy. ;)
UsuńZnam oczywiście i nawet myślałam kiedyś nad kupnem tego fluidu. Cieszę się jednak, że go nie kupiłam :) Potrzebuję dobrego krycia i matowienia a widzę, że nic takiego nie daje..
OdpowiedzUsuńZawsze jest jeszcze puder prasowany, ale jak producenci tyle obiecują to raczej powinni dotrzymać obietnicy. Jakby był chociaż jakiś minimalny efekt. :/
UsuńSłyszałam o nim i nawet chciałam się skusić. Ale chyba jednak się wstrzymam skoro tyle minusów :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Może na Twojej skórze wyglądałby lepiej, ale ja mówię stanowcze nie i już nigdy go nie kupię. :) Na zdjęciu kolor wygląda trochę jaśniej niż w rzeczywistości.
Usuńmiałam kilka lat temu i wtedy lubiłam. teraz nie wiem czy by mi pasował dalej :)
OdpowiedzUsuńJa pierwszy raz go kupiłam parę lat temu i wtedy mi pasował idealnie, zużyłam do końca. Parę miesięcy temu skusiłam się na niego ponownie (być może dlatego, że na sklepowej półce przykuwał uwagę), ale rozczarowałam się. Połowa wylądowała u młodszej siostry i u niej sprawuje się nieźle, pół dnia minęło i świeci się leciutko na nosie. Tyle, że jej cera jest praktycznie idealna.
Usuńno nieźle hehe
UsuńNigdy go nie używałam, ba, to jest pierwsza recenzja tego podkładu, którą czytam :D Może to i dobrze bo z opisu jakoś w ogóle do mnie nie przemawia, a szkoda, bo zapowiadał się nieźle.
OdpowiedzUsuńJa jakoś w ogóle nie przepadam za kosmetykami z Under Twenty. Działanie ich kosmetyków jest wprost odwrotne niż obiecują. :/
UsuńSzkoda, że nie kryje i nie ma efektu matowienia skóry. Tym razem nie dla mnie. :P
OdpowiedzUsuńCo jest bardzo dziwne, bo producenci tak o tym zapewniali. :/
UsuńKiedyś kupiłam serię under20. Potwornie mnie uczuliła i nie umiałam cery doprowadzić do porządku przez miesiąc. Od wtedy unikam wszystkich produktów tej firmy. ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję! :)
Ajj, widzę nie Ty jedna masz takie problemy. :/ Mój chłopak też kiedyś używał żelu i peelingu z ich serii, ale szybko zrezygnował, bo na jego twarzy było coraz to więcej pryszczy i innych nieprzyjemności. Dobrze, że nigdy się nie skusiłam na nic więcej poza fluidem. ;)
UsuńNie dla mnie ten kosmetyk.
OdpowiedzUsuńW takim razie możemy podać sobie rękę ;)
UsuńNie zetknęłam się, ale od tak dawna jestem "Over Twenty", że nawet nie spoglądam na te kosmetyki. Mnie już innych trzeba. :-D
OdpowiedzUsuńNo tak, nazwa mówi sama za siebie. ;)
Usuńja nie lubię kosmetyków tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś też nie. I nie jest to wina jednego fluidu, bo każdy kosmetyk, który miałam z tej firmy był porażką. :/
UsuńJa też nie przepadam za kosmetykami z under 20, ja używam fluidu z Chanel, rzadko i niewiele ale dla mnie sprawdza się idealnie.
OdpowiedzUsuńxoxo
http://pandamone.blogspot.com/2014/10/coralove.html
Patrząc na ceny fluidów z Chanel, nie wątpię że sprawdza się idealnie. Jednak w życiu nie dałabym tyle pieniędzy. ;)
Usuńużywałam kiedys fluidu z under 20 i byl straszny, krotko sie trzymal, nie kryl i zaraz sie swiecilam :(
OdpowiedzUsuńI ta denerwująca reklama na fb : "Inni już to mają, a Ty? Zamów fluid Under 20 już teraz." czy jakoś tak. :/
UsuńEvery weekend i used to visit this site, as i want enjoyment, for the reason that this this web site
OdpowiedzUsuńconations in fact fastidious funny material too.
Also visit my web page :: best dating sites
This is very interesting, You're a very skilled blogger.
OdpowiedzUsuńI've joined your rss feed and look forward to seeking more of
your excellent post. Also, I have shared your web site in my social networks!
Here is my website: best dating sites
Superb, what a weblog it is! This weblog provides valuable data
OdpowiedzUsuńto us, keep it up.
My web page; lasertest
I got this site from my buddy who told me about this website and at the moment this
OdpowiedzUsuńtime I am visiting this website and reading very informative posts at this
place.
Also visit my web-site :: buy retin a
Definitely believe that which you said. Your favorite justification appeared to
OdpowiedzUsuńbe on the internet the easiest thing to be aware
of. I say to you, I definitely get annoyed while people think about worries that they just don't know about.
You managed to hit the nail upon the top and also defined out the
whole thing without having side effect , people
could take a signal. Will probably be back to get more.
Thanks
Feel free to visit my web site - agario world record 30k
Greate article. Keep posting such kind of info on your blog.
OdpowiedzUsuńIm really impressed by it.
Hi there, You have done a fantastic job. I will definitely
digg it and in my view recommend to my friends. I'm sure they will be benefited from this website.
My website ... code promo la redoute linge de maison -
-
Hiya very nice website!! Man .. Beautiful .. Wonderful .. I'll bookmark your site and take the feeds also?
OdpowiedzUsuńI am glad to search out a lot of helpful info right here in the submit, we want develop more strategies in this regard, thanks for sharing.
. . . . .
Also visit my blog post ... code promo la redoute Reference internet